W Cedrowym Dworku odbyła się uroczystość, która była hołdem dla miłości i trwałości małżeństwa. Mowa o wyjątkowym wydarzeniu dedykowanym parom, które obchodziły co najmniej złote gody – 50 lat poświęconych wspólnemu życiu i miłości.
- Serdecznie gratuluję i zarazem chylę czoła przed parami, które przeszły przez pięć dziesięcioleci pełnych wzlotów i upadków, dzieląc ze sobą radości i trudności życia. To właśnie nasi goście przez co najmniej pół wieku wspólnie tworzyli historię swoich rodzin. Na pewno każdy z nich pamięta wyznanie miłości i wzajemnego szacunku, które sobie wzajemnie składali. Wszystkim jubilatom życzę zdrowia i kolejnych lat pełnych szczęścia i miłości – życzy wójt Janusz Goliński.
Wójt Goliński oraz Justyna Słowińska, przewodnicząca Rady Gminy Cedry Wielkie małżeństwom, które mają co najmniej 50-letni staż małżeński wręczyli, nadane przez Prezydenta RP, Medale na długoletnie pożycie małżeńskie.
Wśród nich znaleźli się: Sławomira i Jerzy Brzozowscy z Koszwał, Ewa i Władysław Groen z Cedrów Małych, Anna i Roman Jurek z Długiego Pola, Irena i Jan Krygier z Trutnowych, Teresa i Ryszard Lelakowscy z Koszwał, Jadwiga i Antoni Lis z Cedrów Wielkich, Jolanta i Jan Sulka z Cedrów Małych, Helena i Jan Walczyk z Trzciniska, Bożena i Tadeusz Wieczorkowscy z Trutnowych, Maria i Stefan Wojda z Cedrów Małych oraz Mirosława i Janusz Żubrowscy z Leszkowych.
Dodajmy, że podczas uroczystości: Maria i Edward Bojarowscy z Cedrów Małych, Danuta i Stanisław Cichorz z Trutnowych, Elżbieta i Jerzy Gościak z Koszwał, Zofia i Edward Kowalscy z Trutnowych, Mieczysława i Mieczysław Suwalscy z Cedrów Wielkich, Marianna i Jan Urbańscy z Cedrów Małych oraz Czesława i Stanisław Waleccy z Cedrów Małych świętowali 55-lecie małżeństwa. Natomiast dwie pary: Ewa i Czesław Jankowscy z Leszkowych oraz Wiesława i Józef Kozłowscy z Cedrów Małych mogą pochwalić się 60-letnim stażem małżeńskim.
- To było wyjątkowe wydarzenie, które dostarczyło małżeństwom wiele radości i powodu do wzruszeń, ale także stanowiło piękne świadectwo trwałości małżeństwa i było inspiracją dla innych do pielęgnowania swoich relacji – dodaje Janusz Goliński.