Dom Podcieniowy w Miłocinie coraz częściej staje się miejscem ważnych wydarzeń kulturalnych w naszej gminie. W miniony piątek jego zabytkowe wnętrza wypełniły się miłośnikami malarstwa, którzy przyszli na wernisaż prac Łukasza Rogińskiego. Artysta zaprezentował cykl zatytułowany „Malowane światłem”, w którym gra barw, cieni i światła przenosi widzów w poetycki, refleksyjny świat.
Gości wernisażu powitali: wójt gminy Dawid Pietrucha, opiekun wystawy Leszek Belniak oraz dyrektor Żuławskiego Ośrodka Kultury i Sportu – Łukasz Żarna. Choć sam autor nie mógł uczestniczyć w wydarzeniu, jego rolę podczas otwarcia przejęła córka artysty – Katarzyna Rogińska, która wprowadziła zebranych w twórczy świat swojego ojca.
Twórczość Łukasza Rogińskiego to opowieść o sile ducha i niegasnącej potrzebie tworzenia. Wcześniej spod jego ręki wychodziły niezwykłe grafiki. Niestety, z czasem artysta zaczął tracić wzrok. Dla wielu mogłoby to oznaczać koniec artystycznej drogi – dla niego stało się początkiem nowego rozdziału.
- Choć już nie maluje tradycyjnymi technikami, Łukasz Rogiński nie zrezygnował z „romansu” z kulturą i sztuką. Dziś tworzy barwne kompozycje ze szkła, które – dosłownie i w przenośni – malują światłem. Ich niezwykła struktura i gra kolorów czynią każdą pracę wyjątkową, a sam cykl nabiera dodatkowego znaczenia: to sztuka, która powstała z odwagi, uporu i miłości do piękna – mówi Łukasz Żarna.
- To nie tylko okazja do podziwiania niezwykłych prac, ale też spotkania z inspirującą historią artysty, który udowodnił, że prawdziwa pasja nie zna żadnych ograniczeń – dodaje Dawid Pietrucha.
Wystawa „Malowane światłem” doskonale wpisuje się w ideę, by Dom Podcieniowy był nie tylko zabytkiem, ale również przestrzenią dialogu sztuki z historią, a więc miejscem, w którym kultura spotyka się z dziedzictwem regionu.
Ekspozycję można oglądać do 3 października, po wcześniejszym kontakcie z Żuławskim Ośrodkiem Kultury i Sportu w Cedrach Wielkich.